Drodzy Czytelnicy
Z ogromną radością oddajemy w Państwa ręce kolejny dodatek do „Weterynarii w Terenie”, poświęcony w całości chorobom koni. Tegoroczne wydanie towarzyszy konferencji pt. „Nowości w chorobach wewnętrznych koni”, organizowanej corocznie przez Wydział Medycyny Weterynaryjnej UP we Wrocławiu. Pomysłodawcą tej konferencji, jeszcze pod nazwą „Wybrane zagadnienia z patologii koni”, był w latach 90. prof. dr hab. dr h.c. Józef Nicpoń. To z jego inicjatywy od wielu lat Konferencja ta rokrocznie przedstawia najnowsze zagadnienia z różnych dziedzin chorób koni, umożliwiając nabycie najnowszej wiedzy licznym uczestnikom z terenu, jak również integrując nasze środowisko z przedstawicielami czołowych uniwersytetów weterynaryjnych z Europy oraz USA. W tym miejscu pragnę podziękować prof. Nicponiowi za ogromne zaangażowanie w organizację tych konferencji oraz wsparcie, które otrzymuję z jego strony. Tematem otwierającym „dodatek koński” do „Weterynarii w Terenie” jest artykuł dr. n. wet. Macieja Przewoźnego, dotyczący badania koni przy transakcjach handlowych. Procedura określana
powszechnie jako „badanie kupno-sprzedaż”, wykonywana jest standardowo przez wielu lekarzy weterynarii, i większość z nas ma ją w swojej ofercie klinicznej. Niestety, badanie to wielokrotnie ogranicza się tylko do wykonania podstawowej sekwencji zdjęć rentgenowskich kończyn, bez uwzględnienia badania klinicznego lub ortopedycznego itp. Oczywiście wiele zależy od klienta, który jest zleceniodawcą, jednak naszym obowiązkiem powinno być rzetelne poinformowanie, jakie składowe powinny wchodzić każdorazowo w zakres takiego badania. Dlatego gorąco zachęcam Państwa do lektury tego artykułu, który został napisany w oparciu o wieloletnie doświadczenie autora. Podobnie jak w poprzednim dodatku, lekarze zainteresowani innymi dziedzinami hipiatrii również znajdą treści merytorycznie zgodne z ich profi lem, w szczególności z zakresu chorób wewnętrznych, okulistyki i rozrodu koni. Ponadto po raz kolejny na łamach „Weterynarii w Terenie” gości tematyka problemów prawnych, przedstawianych przez adw. Karolinę Służewską-Woźnicką. Na koniec chciałbym zaprosić wszystkich Czytelników „Weterynarii w Terenie” na konferencję charytatywną „Vets with Horsepower 2017”, która będzie łączyć zbieranie funduszy na rozwój i funkcjonowanie kliniki dla zwierząt pracujących w Gambii z wyjątkowo ciekawymi i praktycznymi wykładami z różnych dziedzin hipiatrii. Szczegóły w dodatku!
Do zobaczenia w lipcu we Wrocławiu!
Życzę interesującej lektury.
Badania koni przed transakcjami handlowymi są częstym przedmiotem zleceń u lekarzy weterynarii zajmujących się tym gatunkiem zwierząt. Większość lekarzy weterynarii chętnie podejmuje takie zgłoszenie, nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z różnych aspektów, także poza weterynaryjnych, związanych z tą sytuacją. Postaramy się przedstawić temat z różnych perspektyw oraz przewidzieć kierunki rozwoju tego zagadnienia medycyny hipiatrycznej.
Staw stępu u koni jest częstym źródłem pochodzenia kulawizny kończyny miednicznej, a choroba szpatowa zlokalizowana jest właśnie w tym stawie. Choroba powoduje kulawiznę, zmniejszone możliwości sportowe konia i słabsze wyniki na zawodach hipicznych.
Choroby zwyrodnieniowe stawów zawsze stanowiły najliczniejszą grupę schorzeń w końskiej ortopedii. W ostatnich latach doszło do dynamicznego rozwoju metod leczenia chorób stawów, z czego najbardziej obiecujące rezultaty uzyskuje się poprzez stosowanie technik medycyny regeneracyjnej. Terapia Orthokine®Vet IRAP po raz pierwszy została użyta w hipiatrii w 2001 roku, przy czym u ludzi stosowana jest z powodzeniem już od lat 90.
Zatoki przynosowe są to jamy wypełnione powietrzem, których dokładna funkcja nie została zdefiniowana u żadnego gatunku zwierząt. Literatura podaje informacje o ich udziale w wyrównaniu różnicy ciśnienia wewnątrz jamy nosowej, wzmocnieniu wokalizacji, zoptymalizowaniu temperatury pobieranego powietrza, ochronie struktur zlokalizowanych wewnątrz-czaszkowo przed urazami, a także udziale w redukcji masy czaszki bez utraty jej wytrzymałości.
Biegunkę u koni można zdefiniować jako wzrost częstotliwości, zwiększoną płynność i objętość wypróżnień. Wyróżniamy sześć mechanizmów powstawania biegunek: nadmierne wydzielanie płynów, upośledzone wchłanianie substancji, zapalenie przewodu pokarmowego, osmoza, zaburzenie motoryki jelit oraz wzrost ciśnienia hydrostatycznego.
Główną przyczyną występowania nadwagi u zwierząt koniowatych (konie, osły, muły, zebry) jest zmiana warunków żywieniowych, w stosunku do warunków naturalnych. Nadmiar energii pobierany z paszy (węglowodany zawarte w skrobi lub ziarnie), w stosunku do ilości ruchu i aktywności fizycznej, sprzyja odkładaniu się tłuszczu oraz prowadzi do otyłości i związanych z nią stanów chorobowych.
Kamica układu moczowego występuje u koni stosunkowo rzadko w porównaniu do innych gatunków zwierząt (częstość jej występowania ocenia się na 0,5% wszystkich chorób). Mimo to jest to jedna z najczęściej notowanych patologii układu moczowego u koni. Kamienie moczowe mogą prowadzić do poważnych i zagrażających życiu konsekwencji, w zależności od ich lokalizacji.
Sarkoid jest nowotworem dość często diagnozowanym u koni. Przez wiele lat był traktowany jako niezłośliwy guz skórny z tendencją do nawrotów. Nowoczesna medycyna weterynaryjna bezwzględnie klasyfikuje pacjentów sarkoidowych jako przypadki onkologiczne i tę tendencję można również zauważyć w wyborze metod terapeutycznych.
Zapalenie błony śluzowej macicy to często spotykany problem w rozrodzie koni. Kłopotów przysparza zwłaszcza subkliniczna postać choroby. Mimo że wszystko wydaje się być w porządku i przygotowanie klaczy do stanówki przebiega bez przeszkód, efekty nie są zadowalające. Klacz nie zachodzi w ciążę.
Nawracające zapalenie błony naczyniowej oka (obecnie ERU – Equine Recurrent Uveitis), nazywane było niegdyśm ślepotą miesięczną lub okresowym zapaleniem oka. Choroba przejawia wiele podobieństw do występującego u ludzi autoimmunologicznego zapalenia naczyniówki.
W ostatnich latach obserwuje się coraz większą liczbę postępowań sądowych o odszkodowanie prowadzonych wobec lekarzy weterynarii. Odpowiedzialność odszkodowawcza w przeważającym wymiarze oznacza dla lekarza weterynarii konieczność ponoszenia kosztów finansowych związanych z wykonywanym przez siebie zawodem.